Dominika Ćosić Dominika Ćosić
2210
BLOG

Federalista Lech Wałęsa

Dominika Ćosić Dominika Ćosić Polityka Obserwuj notkę 35

 

Z dużą ciekawością przeczytałam wywiad, jakiego były prezydent Polski udzielił rosyjskiej agencji. Nie wiem jednakowoż jednego , czy tylko Polska i Niemcy miałyby się połączyć w jedno państwo o nazwie Europa czy też oferta ta skierowana jest do wszystkich krajów europejskich. A to czyni różnicę.
Jednego nie można odmówić prezydentowi Wałęsie – oryginalności wypowiedzi i na ogół otrzymywanego efektu zaskoczenia, nierzadko konsternacji odbiorców. Tym razem było podobnie. Polska i Niemcy jako jedno państwo, w dodatku wizja ta ukazuje się wywiadzie dla mediów rosyjskich, no robi to wrażenie. Zanim przejdę co clue, czyli rozwinięcia tej myśli, muszę przyznać rację Wałęsie. Jeżeli chodzi o ocenę i ocenę funkcjonowania instytucji międzynarodowych, to słusznie uważa, że obecnie wciąż istniejące instytucje typu ONZ, NATO czy Rada Europy wyczerpały swoją formułę. Tak, NATO także. Sojusz staje się kolosem – wraz z kolejnym poszerzeniem – na coraz bardziej pękających glinianych nogach. ONZ, no cóż, przypomnijmy sobie jak istotny okazał się głos Narodów Zjednoczonych w przypadku wojen w Jugosławii, czy Iraku. Pax americana został zrealizowany niezależne od decyzji Rady Bezpieczeństwa. Tak więc Lech Wałęsa ma rację, świat się zmierza i nasz świat zmierza ku nieuchronnemu upadkowi – to już moja krzepiąca konstatacja.
Ale Niemcy i Polska jako jedno państwo? Niestety nie doczytałam się, czy tyko te dwa kraje czy także inne kraje europejskie miałyby tworzyć państwo o nazwie Europa. Jeśli w grę wchodziłby drugi przypadek, to mamy do czynienia z wyznaniem wiary federalisty europejskiego z drużyny Verhofstadta i Cohn Bendita. I nie jest to wizja szczególnie odkrywcza. Jeśli jednak prezydent miał na myśli powstanie nowego państwa stworzonego tylko z Niemiec i Polski (ciekawe, pod czyją wodzą?), to pomysł jest to zaiste kuriozalny. Aczkolwiek także nie do końca nowy, wszak ziemie polskie były już w jednym organizmie państwowym z Niemcami…  
Reasumując, niezależnie od tego, czy tylko Polska plus Niemcy , czy też Polska, Niemcy i reszta Europy, z takimi poglądami prezydent Wałęsa powinien stanąć na czele listy Europy Plus (czy jak się ta hybryda obecnie nazywa) do Parlamentu Europejskiego. W sumie czy Kwaśniewski czy Wałęsa , różnica niewielka – ważne, że eks prezydent i federalista.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka